Proszę, zostań ze mną na noc, albo podaj mi Metadon Kiedy myśli zatłoczone mam, jak ulice Hanoi Jestem bezbronny jak nagość, dzieciak w pokrywie Imago Dzwonisz, ale nawet nie wiem jak odebrać Twoją radość (mam) Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach (objęciach) Witają mnie twarze, których nie pamiętam (nie pamiętam) Jak drogi zegarek - noszą mnie na rękach Kiedy tonę w mono, monotonia to już wieczny background Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach Zamknęliśmy magię w kilku prostych gestach Stare tatuaże pamiętają miejsca W których na okrągło z monotonią gramy sobie w berka Na końcu to czeka tylko pierdolona skrajność Spopielonym znacznie łatwiej unosić się nad to Obracamy prochem swoim jak dealer pod klatką Nie pytam "którędy?" - oddałem sterunek wiatrom Się pytasz "jak leci?" - nie pytaj Niech zostanie to niewymowne jak gesty Niepotrzebne mi są pieniądze i miłość, i bliskość Niepotrzebne skreślić Przeważnie się kręci, a czasem na drobne rozbity A przy tym przeważnie się kręci Dzwonią, czy idę się trochę rozerwać A dawno już się rozerwałem na strzępy Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach (objęciach) Witają mnie twarze, których nie pamiętam (nie pamiętam) Jak drogi zegarek - noszą mnie na rękach Kiedy tonę w mono, monotonia to już wieczny background Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach Zamknęliśmy magię w kilku prostych gestach Stare tatuaże pamiętają miejsca W których na okrągło z monotonią gramy sobie w berka Może najpierw coś weźmy, no a potem to odstawmy I tak zdobędziemy świat - krokiem odstawno-dostawnym Wiesz, dobrze wiem, ile wart jest kawałek czystej prawdy I dobrze wiem, ile zła wyrządziły nam przypadki Leci Disney - a to nie mój problem, więc nie moja bajka (co?) Zawsze mamy wyjście, a podbijam to, choć wysoka stawka Parę istnień już odeszło w cień, a szukają światła Słońce, zanim wyjdziesz, niech dopali się w nas ostatnia nafta Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach (objęciach) Witają mnie twarze, których nie pamiętam (nie pamiętam) Jak drogi zegarek - noszą mnie na rękach Kiedy tonę w mono, monotonia to już wieczny background Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach Zamknęliśmy magię w kilku prostych gestach Stare tatuaże pamiętają miejsca W których na okrągło z monotonią gramy sobie w berka