Czy w tej minucie gdy serce moje Stanęło w swoim spiesznym biegu Chciałeś mi Panie coś powiedzieć Przed czymś ostrzec Pokazać cień drugiego brzegu Nie wiem nie pojąłem twych wszystkich Przestróg i nauk twych Panie Kiedy mnie wiodłeś niebyłego W to moje małe zmartwychwstanie Przepraszam że zawiodłem I nadal człek jest ze mnie słaby Nadal tę skłonność mam do grzechu I ślinię się do młodej baby Lecz jedno zalicz sobie Panie Na plus zdarzenie małe Bo uśmierciłeś we mnie małpę Wskrzesiłeś zaś poetę By pisał na twoją chwałę Lecz jedno zalicz sobie Panie Na plus zdarzenie małe Bo uśmierciłeś we mnie małpę Wskrzesiłeś zaś poetę By pisał na twoją chwałę Czy w tej minucie gdy serce moje Stanęło w swoim spiesznym biegu Chciałeś mi Panie coś powiedzieć Przed czymś ostrzec Pokazać cień drugiego brzegu