Wychowani na S.P.O.R.T
To cykanie zostaw, muzyka mnie niosła
Słyszeli Gibon Skład, drętwieli jak dziąsła
Cała hip-hopowa Polska zna mnie
Ta, cała forsa dla mnie
Ta, stylówa gorąca i tylu was by kąsać tu
Ej stój (stój), zero, one, two, one, two, one, two, one, two
Mic checking, przekmiń, ten bit zrobiłem w dwutysięcznym pierwszym
Dzięki, takie dźwięki wtedy kłuły w ucho ich
To zajęło długo im, że też nie jest głupio im
Kiedy trzeba pisać rap, wtedy gubią długopis
Dwa zero zero jeden jest, ej follow me
Dwa zero zero jeden jest, ej follow me
Dwa zero zero jeden jest, ej follow me
Dwa zero zero jeden jest, ej follow me
Follow me, follow me, follow me, follow me
Wtedy nie kumali i jechali mnie w najlepsze
Ej chłopaki, ktoś wam musiał szlaki przetrzeć
Chcę rapować, chcę się bawić i chcę cash mieć
Wychowani na S.P.O.R.T
Tak się oburzali wtedy, że robię komercję
Patrzę sobie na ziomali, gdzie tu kurwa sens jest?
Chcę rapować, chcę się bawić i chcę cash mieć
Wychowani na S.P.O.R.T
Nie ma u nas autotune'a, w Ameryce jest u Cher
Tu skończyła się komuna, tylko tuzin lat ten wstecz
Ci co byli mali, to już są tu duzi, wiesz?
Wolny rynek wszedł, kapitalizm (komunizm dead)
Robię S.P.O.R.T, KNT mnie kusi cash
Napierdalam R A P everyday, jak Uzi, wiesz?
Jeszcze nie znam Gucci Mane (Gucci Mane), kto wrócił, ej?
Dwa tysiące jeden jest, zdążę się pobrudzić
Tede mówi lubi cash, to dla ludzi wtedy "be"
Wtedy to się lubi pierdolenie o tym, że jest źle (H.I.P-H.O.P)
Wszystkie te, bla, bla, bla
Tede to się sprzedał, jadą mnie od komercyjnych szmat
Wtedy nie kumali i jechali mnie w najlepsze
Ej chłopaki, ktoś wam musiał szlaki przetrzeć
Chcę rapować, chcę się bawić i chcę cash mieć
Wychowani na S.P.O.R.T
Tak się oburzali wtedy, że robię komercję
Patrzę sobie na ziomali, gdzie tu kurwa sens jest?
Chcę rapować, chcę się bawić i chcę cash mieć
Wychowani na S.P.O.R.T