Chcieli mnie zakopać w lesie, wcale nie był diamentowy Byłem mutantem, miałem oczy dookoła głowy Miałem dwie lewe ręce, zlewały mi się kolory Nagle jakiś głos w głowie mi powiedział Wyleczy cię liść ze świętego drzewa Musisz tylko szybko iść za głosem serca Wystarczy tylko jeden liść, ludziom do szczęścia Ale chcą całych lasów Życzę ludziom żeby zjadły ich zwierzęta Nie wywołuj wilka z lasu, gadającej małpy z getta Każda jest gotowa zabić, nie, nie tylko żeby przetrwać Tu to robią dla zabawy, wydłubują oczy, potem miażdżą je palcami Ale nie bądź wydygany (co ty), tutaj wszyscy wyczuwają strach Lеpiej nie świeć sygnеtami, sroki opuszczają dach Gdy rozdziobią cię na strzępy, to cię potem pożre piach Od pobicia ryj wygięty masz jak dzwonnik z Notre Dame Wiedz, ze jeśli twym cmentarzem będzie dno (będzie dno) Świadomie umierając tam zasiewasz zło (zasiewasz zło) Albo zrobisz coś w tym życiu, albo Albo zrobisz siku, jadąc z łopatami w bagażniku Chcieli mnie zakopać w lesie, wcale nie był diamentowy Byłem mutantem, miałem oczy dookoła głowy Miałem dwie lewe ręce, zlewały mi się kolory Nagle jakiś głos w głowie mi powiedział Wyleczy cię liść ze świętego drzewa Musisz tylko szybko iść za głosem serca Wystarczy tylko jeden liść, ludziom do szczęścia Ale chcą całych lasów Życzę ludziom żeby zjadły ich zwierzęta Każdy mój człowiek to goryl (uu aa) My unikamy ludzi, łap nie warto nimi brudzić Bo ludzie to potwory (woo), uważaj na nasz las Wypierdalaj do nory Ty-ty zerwałeś pajęczynę i zrobiłeś to złośliwie Dziś twój dom stanie w ruinie, a ty zmienisz się w padlinę Dzwonię po medialne hieny, te czekają na posiłek Jak cię zjedzą będzie śmiesznie, przecież jesteś po terminie (uu) Zostaw se łodygi (uu), owoce do mnie przynieś (uu) Nie wiem co masz w dyni (uu), pustkę no i tyle (uu) Na moim podwórku, nie wyrósłbyś na centymetr Chciałeś zasiać strach, ale nasienie wypiłeś Chcieli mnie zakopać w lesie, wcale nie był diamentowy Byłem mutantem, miałem oczy dookoła głowy Miałem dwie lewe ręce, zlewały mi się kolory Nagle jakiś głos w głowie mi powiedział Wyleczy cię liść ze świętego drzewa Musisz tylko szybko iść za głosem serca Wystarczy tylko jeden liść, ludziom do szczęścia Ale chcą całych lasów Życzę ludziom żeby zjadły ich zwierzęta