Ej, ra-ra-raz pokazał burdel mi kolega z klasy
Pa-pa-patrzył się na kurwę - jak na lepsze czasy
Dwie-dwie-dwieście za godzinę, zawsze szybszy niż dwieście na godzinę
Przywita mnie dziś dwieście nago dziwek!
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago (dwi, dwi)
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago dziwek!
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago (dwi, dwi)
Dwieście nago-
Ca-cały blok się buja jakby leciał ten kawałek
Suka ostro wali w chuja, lecz to tu mile widziane
Tańczy cała agentura, a kolejka jest za bramę
Bo przyjechał jakiś kutas i wszystko pozajmowane
(Ja pierdole!)
Zostawiłem tyle siana w tym budynku
Że aż Burdel Mama mówi na mnie, "Synku"
Kiedy nie przychodzę tydzień - dzwoni czy nie jestem chory
Bo się boi, że zarobek jej spierdoli
Ra-ra-raz pokazał burdel mi kolega z klasy
Pa-pa-patrzył się na kurwę - jak na lepsze czasy
Dwie-dwie-dwieście za godzinę, zawsze szybszy niż dwieście na godzinę
Przywita mnie dziś dwieście nago dziwek!
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago (dwi, dwi)
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago dziwek!
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago (dwi, dwi)
Dwieście nago, dwieście nago-
W lewej dłoni Henney, w prawej dłoni papier
Na-na kolanach żona - ale czyja? (Wyjebane)
Trochę zarobiłem, no to teraz trochę stracę
Wzią-wziąłem tyle kurew, że przewożę je na pace
Muszę jechać wolno, żeby ich nie poobijać!
Kaucje mi zabiorą jeśli się pojawi siniak!
Marriott z góry patrzy na kurewski nasz teatrzyk
Jezus się załamał, bo tu dwieście dziwek na krzyż
Ra-ra-raz pokazał burdel mi kolega z klasy
Pa-pa-patrzył się na kurwę - jak na lepsze czasy
Dwie-dwie-dwieście za godzinę, zawsze szybszy niż dwieście na godzinę
Przywita mnie dziś dwieście nago dziwek!
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago (dwi, dwi)
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago dziwek!
Dwieście nago, dwieście nago, dwieście nago (dwi, dwi)
Dwieście nago, dwieście nago-