Dwójka z matmy kurwo bawię się i wożę Dwójka z matmy kurwo dziele to i mnożę Nie raz na podłodze nikt ci nie pomoże Znowu widzę ludzi którzy chcieliby wjebać w podłogę cię Krótka piła chodzi bas to zapomogę Krótka piła jak po trawie mam tą mordę Nie liczy się bo znowu mnie wita corner Nie liczy się bo poza linia chciałbym zgarniać forsę Dwójka z matmy kurwo bawię się i wożę Dwójka z matmy dziele to i mnożę Nie raz na podłodze nikt ci nie pomoże Znowu widzę ludzi którzy chcieliby wjebać w podłogę cię Ledwo zdałem z matmy dziś to śmieszy mnie Ja zryty małolat co tu dzieje się Myślałem ze wszystko się znów skończy złe Dzisiaj spełniam z ławki sen Teraz dasz mi pengę to pomnożę Hajsu mało mordo to wyłożę Od zawsze byłem na dobrym torze A mówili wiara nie pomoże Dwójka z matmy kurwo bawię się i wożę Dwójka z matmy kurwo dziele to i mnożę Nie raz na podłodze nikt ci nie pomoże Znowu widzę ludzi którzy chcieliby wjebać w podłogę cię Znów uzupełniam płyny ale to nie isotonic Kiedyś po matmie za garażem nadmuchać balonik Ziomale są dla mnie podporą choćbym miał balkonik Kiedyś prosiła mnie o numer dzisiaj nie zadzwoni Kiedyś prosiła się o numer dzisiaj nie chce gonić Kiedyś wprawiła mnie w zadumę co mam dalej robić Poznałem prawdę? w czasie się wyrobić ??????? Dwójka z matmy kurwo bawię się i wożę Dwójka z matmy kurwo dziele to i mnożę Nie raz na podłodze nikt ci nie pomoże Znowu widzę ludzi którzy chcieliby wjebać w podłogę cię Dwójka z matmy kurwo bawię się i wożę Dwójka z matmy kurwo dziele to i mnożę Nie raz na podłodze nikt ci nie pomoże Znowu widzę ludzi którzy chcieliby wjebać w podłogę cię