Ja to plany z wczoraj, plany z dziś to przepowiednia To żadna metafora, czekaj aż się zacznie spełniać W pierwszoplanowych rolach wbiję się w ten dziwny serial Co budzi w nas potwora, co dnia nam zdziera materiał... Tylko zmienia maski tym, co się z nimi nie wita Niech zakładają Ask'i, no bo nikt o nich nie pyta Pieprzyć ten marny pastisz, sobą tu jestem, oddycham Nie walczę o oklaski, ale się wbije na VIP'a Tyle mi styka, nie tyle mi nie styka! Choć za rok widziały mnie w tych klipach co dzisiaj Kręcimy z koozą, no a ziomom w rytm bania się kiwa Zajawki mnie wiozą, a miały nie mieć paliwa I co? I nawet jak nas teraz zwolni korek To się nie martwię, no bo stację mamy co kilometr Nawet jak nas teraz zwolni korek To stację mamy co kilometr (typie) Zapisz ten numer jako sztos Mamy dziś niezły argument, aby wziąć - co nasze Przybij pięć, jak jesteś stąd Nie jak z tych, co już dla nich szkoda rąk - judasze! Zapisz ten numer jako sztos Mamy dziś niezły argument, aby wziąć - co nasze Przybij pięć, jak jesteś stąd Nie jak z tych, co już dla nich szkoda rąk - judasze! A moja piramida potrzeb to nie nowy iPhone I w kurwę się musiało dotrzeć żebym to ogarnął Tu gdzie, wiesz, kupują forsę grubo płacąc prawdą Choć też dorwę se to Porsche, chuj w ujemne saldo Pardon, za długo było, "Nie za bardzo" Więc nie idę z tymi co przyszłością gardzą Bez względu na wynik wciąż z tą samą bandą Widzę tamtych miny, dla mnie każdy z nich to random Kojarz to z najwyższą rangą, co dużą cenę ma Z tymi co śmigają z gardą, choć to nie MMA Chcę palić scenę, już nawet odmawiam L&M'a Ślę pozdrowienie jak śmigasz po trudnych terenach Jak twoje życie to banger, ej Jak nie liczysz go na pengę, ej Ale powozisz się Range'em Zapisz jako sztos, krzycz na całą gębę, e Zapisz ten numer jako sztos Mamy dziś niezły argument, aby wziąć - co nasze Przybij pięć, jak jesteś stąd Nie jak z tych, co już dla nich szkoda rąk - judasze! Zapisz ten numer jako sztos Mamy dziś niezły argument, aby wziąć - co nasze Przybij pięć, jak jesteś stąd Nie jak z tych, co już dla nich szkoda rąk - judasze!