Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lala, ja tylko podkręcam jak Becks Jak idę na Vivę to boczną jak Becks Ty podajesz vitę, myślisz że gwiazda jak Merc Byku to tylko podkrętka, nawet nie żartuj Czuję się jak Becks - najlepiej wśród diabłów Oglądam Inter, a nie siedzę w Miami, ani w Mediolanie Moje imię pierwsze, Twoje trzecie jak chrzani Trzecie jak na bierzmowanie Ale dla pocieszenia Ciebie no i tych Twoich ziomków Trzecie to podium, jak na was byki jest całkiem w porządku Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lala, ja tylko podkręcam jak Becks Wszyscy w rodzinie są trzeźwi, mimo tego, że braciak na kole Moja Victorio teraz zaśpiewaj w moim zespole Jaramy się piłką, tak jest od pokoleń Pies wbiega na boisko i pyta się od kogo biorę Lato od zimy, od jesieni do wiosny (Jesieni do wiosny) My nic nie mówimy jak Ireneusz Krosny (Ireneusz Krosny) A jak się bawimy to kończymy o świcie Ty kończysz o dwa trzy Jak Jordan i Beckham w Madrycie Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lalala, lala, ja tylko podkręcam jak Becks Lala, ja tylko podkręcam jak Becks