Znaki na niebie Lecą na ziemię W chaosie, tak, jak ja Układam siebie Mam w sobie pośpiech Zarywam noce, już dość Panaceum, płytki sen Dziś zamykam drzwi, bo chcę Zanurzyć w wodzie Problemy w ogień Tylko tryb samolot Szum w głowie mój głos Jak rzeka niesie Mnie tu przed siebie Gdzieś w murach zgubiłam swój los, los Na ścianach piszę zwrotki Przeglądam rolki VHS stop Nie znoszę jak ktoś Mi mówi co mam robić I co mam nosić Rzucam to w kąt Nie słucham tych co Mówią mi Jak mam spełniać swoje sny Za plecami plotek wir Mówię im Że dziś robię kroki w tył Może włączę jakiś film ♪ Gdzieś o mnie słyszałaś Parę plotek, niby skąd Nic mi nie wypada W sumie nara, no bo co Nie chcę dziś zakładać Fake uśmiechów, spadam stąd Tamten seans nadal trwa A ja VHS Dobijają się do ścian Te słowa nie milkną Zakrapiam je ciszą ye, ye Zapytania męczą jak Telefon o północy dzwoni Chyba to moralny kac Na ścianach piszę zwrotki Przeglądam rolki VHS stop Nie znoszę jak ktoś Mi mówi co mam robić I co mam nosić Rzucam to w kąt Nie słucham tych co Mówią mi Jak mam spełniać swoje sny Za plecami plotek wir Mówię im Że dziś robię kroki w tył Może włączę jakiś film A-aa, a-aa A-aa, a-aa A-aa...