Wznieść się chcę Chcę mieć skrzydła, co uniosą w niebo mnie W miejsce, gdzie odnajdę dowód Księżyc coś musi w sobie kryć By tam dotrzeć, sposób musi być Mieć rakietę i się wzbić W Kosmos lot, ja zrobię to dla swej rodziny Może tak przekonam ojca, by pamięci wierny był Znajdę gdzieś ten dowód, wiem, już czuję w sercu swym Czas na czyn Płomień świec latarnie wznosi, więc Dlaczego ja mam stać? Astronauta za horyzont mknie, więc chcę i ja Dzień za dniem tej układanki, wzór jaśniejszy zarys ma Wszystko gra ♪ Zaraz lecimy, już zapłon się tli W ruch odliczanie, zamknięte są drzwi Wszystko gotowe, tak pięknie to brzmi Lecimy, bo dziś Wzlecieć chcę Chang'e, już do ciebie lecę, wzbić się chcę I przekonać jakoś tatę Wzniosę się, grawitacji wbrew Hej, Chang'e, ja blisko jestem tu Chcę w rakiecie wzbić się już