Jakiż to głos ci podszepnął By zawędrować w te strony Kiedy już kwiaty na ścieżkach Gasną jak płomień zmęczony? Powiedz, czy lubisz te kwiaty Kwiaty o barwach jesieni Już ogarnięte tęsknotą Już pochylone ku ziemi? Nie odpowiadaj "nie" Ucieknij wzrokiem w głąb ogrodu Ktoś nam się kłaniał, tak, już wiem To odchodząca nasza młodość Nie odpowiadaj "nie" Palonych liści płyną dymy Idziemy cicho ja i ty I razem sobie tęsknimy Słońce nam świeci to samo Ale już świeci inaczej Kiedy szumiącą aleją Wolno idziemy na spacer Powiedz, czy lubisz ten zapach Gorzki aromat jesieni? Powiedz mi, czego tam szukasz W mgiełkę okrytej przestrzeni? Nie odpowiadaj "nie" Ucieknij wzrokiem w głąb ogrodu Ktoś nam się kłaniał, tak, już wiem To odchodząca nasza młodość Nie odpowiadaj "nie" Palonych liści płyną dymy Idziemy cicho ja i ty I razem sobie tęsknimy Nie odpowiadaj "nie" Palonych liści płyną dymy Idziemy cicho ja i ty I razem sobie tęsknimy