Znowu w życiu mi nie wyszło Uciec pragnę w wielki sen Na dno tamtej mej doliny Gdzie sprzed dni doganiam dzień W tamten czas lub jego cień Znowu obłok ten różowy Pod nim dom i tamta sień Wszystko w białej tej dolinie Gdzie sprzed dni doganiam dzień Jeszcze głębiej, zapaść w sen Późno, późno, późno, późno, późno, późno Późno jest Sam wiem, że zbyt późno jest By zaczynać wszystko znów, o, jej! Późno, późno, późno, późno, późno Sam wiem, że zbyt późno jest By zaczynać wszystko znów Znowu szarych dni pagóry Znów codziennych rzeczy las Wolę swoją znów dolinę Obok której płynie czas Szuka jej, kto był tu raz Szuka jej, kto był tu raz Szuka jej, kto był tu raz Szuka jej, kto był tu raz Cześć, witamy was