Hej, hej Pomyliłam klej z musztardą Przepraszam jaki dzisiaj dzień Hej, jestem żywą petardą z kokardą Za dużo dziś wypiłam Uważaj na kable, na pety, na taras Pies w kiblu, obrus się jara Te flachy, kieliszki, za głośna gitara Już mi niedobrze, puszczę tatara Zostawcie jamnika, niech sika, niech sika Stary zadzwonił, ja muszę znikać Wylewa się piana, ja tonę pijana nana Hej, hej Pomyliłam klej z musztardą Przepraszam jaki dzisiaj dzień Hej, jestem żywą petardą z kokardą Za dużo dziś wypiłam wiem Hej, pomyliłam klej z musztardą Przepraszam jaki dzisiaj dzień Hej, jestem żywą petardą z kokardą Za dużo dziś wypiłam Ktoś leży nietomny, zgubiłam torebkę Chowaj balony, dzwoń po karetkę Za mało na dowcip, za dużo na dramat No dalej idźcie, posprzątam sama Uważaj na kable, na pety, na taras Pies siedzi w kiblu, obrus się jara Wylewa się piana, ja tonę pijana nana Uważaj na kable, na pety, na taras Pies siedzi w kiblu, obrus się jara Wylewa się piana, ja tonę pijana nana Hej, hej Pomyliłam klej z musztardą Przepraszam jaki dzisiaj dzień Hej, jestem żywą petardą z kokardą Za dużo dziś wypiłam wiem Hej, pomyliłam klej z musztardą Przepraszam jaki dzisiaj dzień Hej, jestem żywą petardą z kokardą Za dużo dziś wypiłam Za dużo dziś wypiłam