Three Six Fam Put that shit Lister in this bitch Która jest? Piąta Od rana tlę joint'a, bo musiałem się znieczulić (wiesz Układam te słowa, żeby nigdy nie zamulić (też) Ziom, nie chcę do końca życia w roboczej koszuli Możesz płakać sam nad sobą, tutaj nikt się nie rozczuli Twe uczucia latają koło mych jąder Człowiek jest tak zimny, już nie myślę o nich dobrze Pewnie znowu masz ochotę komuś rozpierdolić mordę Masz ochotę na gorący szponter, gdy ona jest szpontem Zawsze jakiś naćpany dureń nade mną bredzi Nie otwieraj pyska o rapie jak ze mną siedzisz Więcej niż numerów ma zepsutych zębów w mordzie Nie dzwoń tu najlepiej w ogóle, kiedy jestem na rеcordzie Bo coś tworzę, nie siedzę, pod śmiеtnikiem nie leżę Ona pisze mi, że jest na herze, może mnie zabierze Kiedy przechodzę koło mnie siedzą opici żołnierze Kiedyś próbowałem zgrywać, że ja do nich nie należę Teraz już mnie wszystko jebie Rajski eden mam, gdy szmata łapie moje kule już nie jestem tak zły Nie odpalam track'ów, wiem, że nie powiecie prawdy Nie dogadałbym się z tobą na świecie żadnym Zmiecie was z planszy, nie jak dragi, a jak shotgun Jest to jakiś sposób, żeby dostać się do środka I gdy dzwoniłeś do dziwki i ustalałeś cenę Ja zająłem się wszystkim i rozjebałem scenę Podoba mi się twoja buźka mała Poznajemy się w twoich ustach mała Prawie jak Kupidyn w twoich ustach strzała To nie znaczy, że jesteś pusta mała Mała słodka suka, a jak kurwa ssała Chciała, żeby sperma się po ustach lała Ale ty nie będziesz tego ustalała Zostaniesz wypunktowana Kup browara, potem wróć do Pana Młoda nie chce bana, młoda w chuj się stara Młoda nie chce plików i nie szuka siana No i wiesz bez kitu młoda w chuj mnie jara Zaskakuje kiedy wpada, nauczyła się przysiadów Wpadła po to czego chciała, nie wyszukasz jej na Badoo Nienawidzi typów, którzy się tu do mnie sadzą Pierdoli policję, to ja jestem Panem Władzą Buźka mała Mała Strzała Mała Strzała Mała Mała