Otacza nas chaos, pojebana pętla Wybucham codziennie, na co dzień coś we mnie pęka Łączy nas to samo, emocje, stany i chemia Czemu świat wygląda lepiej po substancji co otępia Przez to nie zwalniamy tempa, wchodzę w nią jak nabój Działa na mnie jak przynęta, jest najlepszym z dragów Działa na mnie jak tabletka, rozlewam się jak mój napój Przy niej mnie odcina, jak mój wokal od podkładu Najlepszy widok, nie muszę nic mówić i robić Nie czuję upływu czasu, braku pieniędzy i godzin Straciłem poczucie czasu, jej każdy ruch to zamroził Będziemy bawić się jak dzieci, póki jesteśmy młodzi Striptiz zrobi bad bitch dla atencji mi w majtach Fendi Ko-ko-koka Moja suka ściska zęby mi, chcę już wyjść tylko nie wiem którędy Striptiz zrobi bad bitch dla atencji mi w majtach Fendi Ko-ko-koka Moja suka ściska zęby mi, chcę już wyjść tylko nie wiem którędy Stany, emocje i chemia Ona jak ten pill, działa jak ema Kiedy kręci dupą, rusza się ziemia Rzucam wers w publikę, to jest epidemia Z tym co uzależnia muszę przestać Przestało mnie boleć, ojebałem perka Motyle mam w brzuchu, kiedy w zakręt wjeżdżam To co mówię o niej idzie prosto z serca Striptiz zrobi bad bitch dla atencji mi w majtach Fendi Ko-ko-koka Moja suka ściska zęby mi, chcę już wyjść tylko nie wiem którędy Striptiz zrobi bad bitch dla atencji mi w majtach Fendi Ko-ko-koka Moja suka ściska zęby mi, chcę już wyjść tylko nie wiem którędy Zajebałem się w dwóch sukach jednocześnie, nie Ta przed nimi chciała wrócić, ale nie chcę jej Dałaś mi tak dużo, nie dziw się, że nie chcę mniej Wziąłem długi dystans, dla niej już tu nie ma miejsc Teraz inny cel, mogą patrzeć na mnie z dołu, kiedy rzucam deszcz Coraz więcej chcę, z każdym dniem potrzebuję, ej, więcej zer Ja mam inną perspektywę odkąd wspinam się Striptiz zrobi bad bitch dla atencji mi w majtach Fendi Ko-ko-koka Moja suka ściska zęby mi, chcę już wyjść tylko nie wiem którędy Striptiz zrobi bad bitch dla atencji mi w majtach Fendi Ko-ko-koka Moja suka ściska zęby mi, chcę już wyjść tylko nie wiem którędy