Naturalna fala tsunami Nie zostało nic z tego co budowali Zalaliśmy miasta A ludzie wciąż chcieliby latać naszymi butami Nadal stoje obok i czekam na moment Aż wjedzie to wiarze na bani To nowy wave, naturalna fala Tsunami dopiero przed wami Tyle lat prowadziły ideały Co zrobić gdy ogniste ma Zamiary świat Jak być wyjątkowym, kiedy każdy koniec taki sam? Nie obchodzi mnie w jakim kierunku pcha mnie wiatr Przemierzam cały kraj Nawet gdy upadnie wszystko Będę taki sam (taki sam) Przemierzam cały kraj Nawet gdy upadnie wszystko Będę obok stał Mnie prowadzi żywioł Żadne marzenie nie zmieni się w pianę Zmieniam to na żywo Choć czasem nie myśle już czego tu chciałem Patrzę prosto w słońce, lecz nie biorę co mi dane Zasnę gdy pochłonie ogień lub gdy powiesz, że to diament Żywioł Nie płaczę gdy rozlane jest piwo Miałem zginąć Ciągła wątpliwość czy nie jest zimno Miałem bilon Na to i tamto, ale zjadł to żywioł Moja kariera pozera nabiera tu tempa Ale czas minął Tyle lat prowadziły ideały Co zrobić gdy ogniste ma Zamiary świat Jak być wyjątkowym, kiedy każdy koniec taki sam? Nie obchodzi mnie w jakim kierunku pcha mnie wiatr