Wszystkie buty na początku są wygodne A kiedy zajdzie słońce, to i tak piją w stopę Rzeczy wydają się proste Rzeczy wydają się proste Mam poranione palce, po to tyle tyrałem Żeby poczuć jak Kanye power Żeby poczuć, że dobrze wybrałem Żeby poczuć się dobrze nad ranem (yo) Dziś zrobiłem już wszystko, pozałatwiałem sprawy Miałem arkadę dzień, który przeszedłem już cały Na ostatniej prostej zahaczyłem palcem małym O jakiś banał, boli jak pojebany Każdy nasz problem kiedyś był mały Teraz nie śmieszy mnie w ogóle jak kawały Stresuję się, więc zrobiłem na kciuku rany Przez małe gówno każdy palec mam odrapany Rzeczy uciekają mi przez palce A najbardziej boli czas, najbardziej boli czas Krzyżuję swoje palce i proszę, żeby każdy syf Raczej omijał nas Rzeczy uciekają mi przez palce A najbardziej boli czas, najbardziej boli czas Krzyżuję swoje palce i proszę, żeby każdy syf Raczej omijał nas ♪ Yo, moi ludzie pany (pany) Mieliśmy kiedyś bardzo fajny znak palcami (palcami) Jeśli się nie widzimy, to się pamiętamy Nawet jeśli się nie widzimy, jest okej między nami Za każdego trzymam kciuki oba Nawet jak mi się coś u nich nie podoba Bo to moi ludzie, a nie jakaś hołota Mordzia, widzimy się niedługo, do zoba Spotykałem ludzi od nauczania jak żyć A zamiast tego wpierdalali mi swój chory film Przyjmowałem to co kładliście mi w głowę i krzyżowałem palce Za te wszystkie farmazony pierdolę was, nie inaczej (Spotykałem ludzi od nauczania jak żyć) (A zamiast tego wpierdalali mi swój chory film) (Przyjmowałem to co kładliście mi w głowę i krzyżowałem palce) (Za te wszystkie farmazony pierdolę was, nie inaczej) ♪ Najbardziej boli czas (a jak) ♪ Rzeczy uciekają mi przez palce A najbardziej boli czas, najbardziej boli czas Krzyżuję swoje palce i proszę, żeby każdy syf Raczej omijał nas Rzeczy uciekają mi przez palce A najbardziej boli czas, najbardziej boli czas Krzyżuję swoje palce i proszę, żeby każdy syf Raczej omijał nas