Track 1 On Stany Euforyczne View Tracklist Stany Euforyczne Jordah Jordah Release Date January 29, 2020 View All Credits Ciągle najłatwiej mi się nawija o sobie Bo znam się najlepiej, a ktoś może mieć podobnie Jak daję track to ogień, a ty nie strasz mnie Bogiem Bo te gadki wychodzą mi bokiem, przecież nic złego nie robię Nawijam, kiedy mi wypada, brat ma przypał to pomagam Jak melo to przesadzam, melo ma swoje prawa Przecież to zabawa, ryje mi orzech wóda i trawa I chyba więcej nie będę o tym gadał Klikam lupę na Instagramie i myślę, że ludzie żyją tak na co dzień A potem wychodzę na ulicę dla przypomnienia, że życie nie jest proste Dużo się dzieje dookoła, ziomale chcą wychodzić na browar Ja chcę utrzymać z nimi kontakt, ale gdzieś indziej jest moja głowa Pierdoły to już nie jest moja brocha Pierdoły to już nie jest moja brocha Pierdoły to już nie jest moja brocha Trzydzieści osiem za oknem Upał to zawsze problem Zimą ci to przypomnę Zawsze do ideału brakuje trochę Szklanka ma za mało o kilka kropel Fury jadą szybciej nie twoim pasem I to się nie zmieni z czasem Poddaję się euforycznym stanom Kiedyś jarały mnie ogromne rzeczy Dziś się nie przejmuję skalą Ważne, że emocje działają tak samo Wymyśliłem sobie to zwykłe życie Po kolei realizowałem plany A gdy wydaje mi się, że wszystko mogę To odbijam się od ściany Jak nikt i jak każdy Pierdoły to już nie jest moja brocha Pierdoły to już nie jest moja brocha Pierdoły to już nie jest moja brocha Pierdoły to już nie jest moja brocha Jak każdy i jak nikt, jak każdy i jak nikt Jak każdy i jak nikt, jak każdy i jak nikt Jak każdy i jak nikt, jak każdy i jak nikt