Na Targówku szwagra zięć Ulica Mokra numer pięć Ma swą dorożkę starą troszkę Stary przy niej koń Koń na imię Fela ma I cały ich Targówek zna Gadaja więc, wołają więc Gdy jedzie dryndą zięć Bujaj się, Fela, bo jutro niedziela Pojedziem na spacer w Aleje! Tłok w tramwajach, w autobusach A my luzem, a my kłusa Od Wisły wiatr znajomy wieje Bujaj się, Fela, bo jutro niedziela W niedzielę na medal zabawa! Wszystko jedno, niech ja stracę Ja funduję i ja płacę Reszta frajer dziś i wysiadka Teoś Piecyk, pan go zna Tak samo żonę Felę ma I przy sobocie po robocie Pije wino z nią Dobre wino nie jest złe Panie starszy, płacić chcę! Idziemy spać, choć ciężko wstać Orkiestra, proszę grać! Bujaj się, Fela, bo jutro niedziela Pojedziem na spacer w Aleje! Tłok w tramwajach, w autobusach A my luzem, a my kłusa Od Wisły wiatr znajomy wieje Bujaj się, Fela, bo jutro niedziela W niedzielę na medal zabawa! Wszystko jedno, niech ja stracę Ja funduję i ja płacę Reszta frajer dziś i wysiadka