Nie szukaj sensacji, dość zabawne życie masz Pośród rewelacji możesz zgubić swoją twarz Ciśnienie skacze ci, krew ci drga, w duszy szok Czekasz na moment swój, zrobić chcesz raz skok w bok Nie szukaj sensacji, jest po prostu tak jak jest Dziś bez rewelacji wyrzuć punkę, zrób ten gest Ciśnienie skacze ci, krew ci drga, w duszy szok Zadajesz wielki szpan, stawiasz swój durny krok Chciałbyś łyknąć życia, łooł To jest tak miła rzecz - bez sensacji Chciałbyś być idolem, łooł Szarość tak męczy cię Bez sensacji żyj, bez sensacji żyj! Nie szukaj sensacji, lepiej daj kobiecie dom Bez żadnych rewelacji możesz wszystko przeżyć z nią Ciśnienie spadnie ci, bystry wzrok i szczera twarz "Dzień dobry" mówi ktoś, widać że masz już dość Chciałbyś łyknąć życia, łooł To jest tak miła rzecz - bez sensacji Chciałbyś być idolem, łooł Szarość tak męczy cię Bez sensacji żyj, bez sensacji żyj! ♪ Chciałbyś łyknąć życia, łooł To jest tak miła rzecz - bez sensacji Chciałbyś być idolem, łooł Szarość tak męczy cię Bez sensacji żyj, bez sensacji żyj! Chciałbyś łyknąć życia, łooł To jest tak miła rzecz - bez sensacji Chciałbyś być idolem, łooł Szarość tak męczy cię Bez sensacji żyj! (szarość) Bez sensacji żyj! (szarość tak męczy cię) Bez sensacji żyć! (szarość) Bez sensacji żyć! (szarość tak męczy cię) (Szarość!)