Kamikadze - tak mówili Kamikadze - nie było mocnych Bez litości Zabiłaś moje ja O-o! Moje ja Ciągle mną telepie febra Łazi za mną koszmar blues Trąbią na mnie wciąż na zebrach Czuję się jak spruty wór Więc wróć I zostaw ją we łzach No wróć No po co taki garb? Więc wróć Nie chowaj się za sen No wróć Pomyłka ludzka rzecz, rzecz, rzecz Kamikadze - tak mówili Kamikadze - nie było mocnych Bez litości Zabiłaś moje ja O-o! Moje ja ♪ Słońce znam od ciemnej strony Punkt oparcia zgubił się Nożem w serce uderzony Znikam tak jak w maju śnieg Więc wróć Nim sięgniesz aż do dna No wróć Nim zmienisz się we wrak Czy wiesz Twe miejsce porósł mech Gdzie dziś Twa wibrująca pięść? Kamikadze - tak mówili Kamikadze - nie było mocnych Bez litości Zabiłaś moje ja O-o! Moje ja ♪ Kamikadze - tak mówili Kamikadze - nie było mocnych Bez litości Zabiłaś moje ja O-o! Moje ja ♪ Kamikadze - tak mówili Kamikadze - nie było mocnych Bez litości Zabiłaś moje ja O-o! Moje ja