Miała w domu tępy łomot Aż z obu kolumn szedł dym On uwielbiał styl A-ha Głos miękki jak aksamit Kłótnie trwały Ja na ten kram Sposób mam Tak, tak, tak - walkmany dwa I już miłość do dna Kochaj mnie przez słuchawki dwie Kochaj mnie przez słuchawki dwie Drogie myszy, kto nie słyszy Może wyjść, o-o Tu każdy dźwięk dzisiaj łączy nas Drogie myszy, kto nie słyszy Nawet w ciszy znajdzie fałsz, o-o Tu każdy dźwięk dzisiaj łączy nas ♪ Miała w domu pełno złomu Metal aż dudnił z jej płyt, o-o-o On idoli słodkich miał Stos kartek pisał dla nich Kłótnie trwały Ja na ten kram Sposób mam, o-o Tak, tak, tak - walkmany dwa I już miłość do dna Kochaj mnie przez słuchawki dwie Kochaj mnie przez słuchawki dwie Drogie myszy, kto nie słyszy Może wyjść, o-o Tu każdy dźwięk dzisiaj łączy nas Drogie myszy, kto nie słyszy Nawet w ciszy znajdzie fałsz Niech każdy dźwięk Dziś nas łączy jak klej ♪ Drogie myszy, kto nie słyszy Może wyjść, o-o Tu rytm, że hej Niech zostanie ten, kto chce bawić się Kto czuje, że zwariuje Może wejść, o-o Niech każdy dźwięk Dziś nas łączy jak klej