Kto powie mi jak cofnąć film Ożywić suche róże Zamknięte drzwi Kolejny łyk O jeden błąd za dużo Kawałek mnie oddałbym, by cofnąć czas Dlaczego nie, nie ma Ciebie, nie ma nas Czarny śnieg Sypie się z czarnych chmur Nic nie poradzę Od kiedy nie ma Cię tu Czarny śnieg klei mi się do ust I nie przestanie Dopóki nie ma Cię tu Mam taki sen Ten sam od lat Ten obraz wciąż nie ginie Jest biały śnieg A na nim ja Znów pisze Twoje imię Ślepy tor nie prowadzi nigdzie nas Poprostu bądź Codzień czekam Cię w drzwiach Czarny śnieg Sypie się z czarnych chmur Nic nie poradzę Od kiedy nie ma Cię tu Czarny śnieg klei mi się do ust I nie przestanie Dopóki nie ma Cię tu ♪ Czarny śnieg Sypie się z czarnych chmur Nic nie poradzę Od kiedy nie ma Cię tu Czarny śnieg klei mi się do ust I nie przestanie Dopóki nie ma Cię tu