Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Ja pierdolę, Yucca Księżyc oświetla twoje ciało W chuj długa katana, jak chcesz walczyć, no to śmiało Księżyc oświetla twoje ciało Nie ma tu miłości, teraz zapanował chaos Przyszli tu niespodziewanie Teraz mają przejebane Przyszli tu niespodziewanie Zaczynam torturowanie Tnę się coraz głębiej i mocniej, bo jestem chorym chłopcem Mocniej, ujebana krwią pościel Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Huh, wow, ej Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły, dobra, yeah Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Podcięte żyły dają mi adrenaliny Adrenalina, mózg pęka jak cukinia Ona cała szyja zimna, bo poznała skurwysyna Slayera, świra - going hard, a nie chillout Ze mną twoja dziewczyna, going hard, a nie chillout Wyjebane mam na typów co pierdolą za plecami Bo rozpierdalam im czachy, a ich starzy kończą z łzami Od zmierzchu do świtu, dzisiaj nie chcę się już zabić Odkurwiamy rock and roll, nie będę się z wami bawić