Nie mogę spać jak na koncie siana brak Wieczne wkurwienie, przez to w płucach trzymam gas Kto świeci lepiej, to wszystko pokaże czas Latam po mieście jak szef, nie jak pierdolony wrak Nie mogę spać jak na koncie siana brak Wieczne wkurwienie, przez to w płucach trzymam gas Kto świeci lepiej, to wszystko pokaże czas Latam po mieście jak szef, nie jak pierdolony wrak Wyjebane, tera lecę za sianem Kurwo serio myślisz, że to boli? Ja wygrałem Moim niedokończonym trackiem, nie zajebaniem Wiem, że gdzieś są te stacki, tylko trzeba je odnaleźć Poza skalę, poza skalę wyjebałem Parę liczb sprawia, że dla kurew jestem panem Dzisiaj oksykodonowe pasy palę Jutro wylewam wódę, pojutrze po siano wstaję Nie mogę spać jak na koncie siana brak Wieczne wkurwienie, przez to w płucach trzymam gas Kto świeci lepiej, to wszystko pokaże czas Latam po mieście jak szef, nie jak pierdolony wrak Nie mogę spać jak na koncie siana brak Wieczne wkurwienie, przez to w płucach trzymam gas Kto świeci lepiej, to wszystko pokaże czas Latam po mieście jak szef, nie jak pierdolony wrak