Ma-ma-mam objawy odstawienia Trzy raz widziałem diabła, nie chcę spotkać Boga teraz To nie piękny umysł, chociaż widzę w kontach zera Ona zlizuje z podłogi, ale nie wiem skąd ta ściera Mam objawy odstawienia Trzy raz widziałem diabła, nie chcę spotkać Boga teraz To nie piękny umysł, chociaż widzę w kontach zera Ona zlizuje z podłogi, ale nie wiem skąd ta ściera To dla moich ludzi w pierdolonym bagnie Przyzwyczajeni, że jesteśmy na dnie Zawijam w roladę całą twoją armię Szmata będzie głodna no to syfem ją nakarmię Chcę wysadzany diamentami zegarek Cartiera Obijam twą dupę jak srebrna pantera Siedzę z bratem, przeliczamy z tego gówna hajs teraz Zjadłem tyle barów, zaraz padnę na materac To dla mego bloku, skurwysynu, gdzie wyrosłem Sprzedać duszę diabłu, dla mnie to kurwa zbyt proste Wpierdalamy dragi, bo ciągle do nich dostęp Robić te siano, ale kurwa, jakim kosztem Mam objawy odstawienia Trzy raz widziałem diabła, nie chcę spotkać Boga teraz To nie piękny umysł, chociaż widzę w kontach zera Ona zlizuje z podłogi, ale nie wiem skąd ta ściera To dla moich ludzi w pierdolonym bagnie Przyzwyczajeni, że jesteśmy na dnie Zawijam w roladę całą twoją armię Szmata będzie głodna no to syfem ją nakarmię