Co się kurwa skrada tu, co mi chce zabierać mózg Dla mnie to przesada, ona gada jak Nostradamus Chciałem się odurzyć znów, trzeźwość mnie zabija Dzięki niej żyje, chwila, ale wpadam żeby zdmuchać kurz Tu co drugi to karaluch, pisze do mnie jakiś dziwny typ Nie wiem kurwa o co chodzi mu, z mojej strony widzę tylko zgrzyt Ale kładę te wokale dalej Z reguły to nie mam wyjebane Nienawidzę kurwa krzywdy Chyba, że sam sobie zapodałeś Nie mam serca kiedy lecę, nalej U nich to tylko fikcja, kalejdoskop Czasem może łamane kurwa na talent Gdzie mój komfort? Razem z używkami go zapodziałem Zawsze mocno i nieważne, czy to się leje nawet, czy nie Co tam skurwysynie? Robimy nowy swag (yeah) A ty dalej w piździe A ty dalej kurwa na nie Trzy razy dla ciebie "nie" Pokaże jak się ginie, jako kot w swoim fachu Co się kurwa skrada tu, co mi chce zabierać mózg Dla mnie to przesada, ona gada jak Nostradamus Chciałem się odurzyć znów, trzeźwość mnie zabija Dzięki niej żyje, chwila, ale wpadam żeby zdmuchać kurz Tu co drugi to karaluch, pisze do mnie jakiś dziwny typ Nie wiem kurwa o co chodzi mu, z mojej strony widzę tylko zgrzyt Ale kładę te wokale dalej Z reguły to nie mam wyjebane Nienawidzę kurwa krzywdy Chyba, że sam sobie zapodałeś (Yeah, yeah, yeah) Duże kroki, duże pliki - za to chcieli wyrobić pare opinii Twój artysta tobie głowę mydli Chcieli tak świeżości no to robię czystki Jakieś zwykłe typki piszą mi o featy Zignoruje to powiedzą mi, że missclick MłodyBa, yJOZE, mokry sen tej cipki Chcieli wydać płytki, ale ich rap płytki jest A ty oferuj mi cash za te wokale, bo to mocny sprzęt Podaj mi apetizer, scena robi to bez smaku, a ja lubie jeść A ty nie kręć nosem, miękkim chujem w 15 minut robię grę W końcu muszę pokazać się W końcu muszę pokazać się