Dziwko przeżyłem już śmierć, wiesz? Zdjąłem kajdany zabiłem tę wieś Numery bestii cytuję przez sen I budzę się w nocy again and again Koszmary przysłaniają moje marzenia Znowu zgubiłem ścieżkę to do zbawienia Ciągła ucieczka od tego czego wcale kurwa tutaj z nami - nie, nie, nie, nie ma Życie mi zamienia się w sen, mam na nogach wytatuowane "666" to moje numery bestii Krew mi bije, mam numer od tego co trzymał za szyję (mnie) Życie mi zamienia się w sen, mam na nogach wytatuowane sześć sześć sześć to moje numery bestii Krew mi bije, mam numer od tego co kłamał, że żyje (Stąd) Dobrze to znam Serce mnie boli, bo zimno, na bank jestem martwy już, dawno rozkładam się w lesie Zostawię po sobie krew na papierze (Run, run) Bo cię rozjebie, po śmierci nie radzę być na pogrzebie Wychodzę z siebie, bo nasze mózgi są tak wyprane by omijać pojęcie pustki Życie mi zamienia się w koszmar Podaj mi powód Tylko dla ciebie mogę zostać Zabieram ziemię spod nogi Lina napina się boli Oczy zamykam i ska-czę w dół Życie mi zamienia się w koszmar Podaj mi powód Tylko dla ciebie mogę zostać Zabieram ziemię spod nogi Stołek chybocze na boki Oczy otwarte mam (Raz, dwa) Dziwko przeżyłem już śmierć, wiesz? Zdjąłem kajdany zabiłem tę wieś Numery bestii cytuję przez sen I budzę się w nocy again and again Koszmary przysłaniają moje marzenia Znowu zgubiłem ścieżkę to do zbawienia Ciągła ucieczka od tego czego wcale kurwa tutaj z nami - nie, nie, nie, nie ma Życie mi zamienia się w sen, mam na nogach wytatuowane "666" to moje numery bestii Krew mi bije, mam numer od tego co trzymał za szyję (mnie) Życie mi zamienia się w sen, mam na nogach wytatuowane "666" to moje numery bestii Krew mi bije, mam numer od tego co kłamał, że żyje