Ja codziennie budzę się z zawałem serca Może dobrze, no bo inaczej bym nie wstał Nie ma opcji, że możemy kurwa przestać Wypierdolone na muzę Jebać prezydenta W chuju mam co mi mówisz Możesz się zajebać i tak nie wejdziesz do grupy Chciałabyś mnie mieć Chciałabyś mnie mieć, Pupi Może lepiej nie, my jesteśmy w kurwę głupi (Ha, ha) Jebać rządzących i jebać zasady Czego się boisz? Ludzi jebany Serce mi pęka! Pewnie przеz baby Chciałem się zabić, romantyk jebany Jebać rządzących i jеbać zasady Czego się boisz? Ludzi jebany Serce mi pęka! Pewnie przez baby Chciałem się zabić, romantyk jebany (Ej, ej, ej, ej, ej, ej, ej, ej) (Ej, ej, ej, ej, ej, ej, ej, ej) Leci sól na rany, zawsze jak się spotykamy Nie mówię za dużo Nie chciałbym cię zranić Nie dzwoń do mnie dzisiaj mała Potem pogadamy A na koniec dnia, zawsze zostajemy sami Nie ufam policji Nie ufam nikomu Ja mam ludzi, co mnie nienawidzą bez powodu Nie pytaj co u mnie, bo nie możesz pomóc Pierdolę ten świat i nic nie biorę do grobu Jebać rządzących i jebać zasady Czego się boisz? Ludzi jebany Serce mi pęka! Pewnie przez baby Chciałem się zabić, romantyk jebany Jebać rządzących i jebać zasady Czego się boisz? Ludzi jebany Serce mi pęka! Pewnie przez baby Chciałem się zabić, romantyk jebany