W muszelkach Twoich dłoni Ocean śpi spieniony Więc przystaw je do ucha I słuchaj, słuchaj A gdy otworzysz dłonie Na każdej białej stronie Zobaczysz mapę życia Więc czytaj, czytaj A dłonie tak bezbronne Unosi życia prąd Jak białe brzuchy ryb Gdy gna je wodna toń Ławice białych śladów Ktoś był i walczył z nurtem A teraz gna w niepamięć Wciągany w wiry kutrem Więc mocno ściskaj pięści Jak gdybyś chciał na krótko Zatrzymać małe serce Co jest jak chwiejna łódka Zatrzymać małe serce Co jest jak chwiejna łódka Co jest jak chwiejna łódka Co jest jak chwiejna łódka