Sen, jak zamieć powietrza Otula Ciebie, mnie Naprawdę tu jesteśmy Może się Tobie śnię A może Ty się mnie śnisz I wszystko wszystko snem Wąwóz któryś my przeszli Między nocą, a dniem Czy za tą mroczną Czerną, Lśni w Czernej drugi brzeg Czy za tym światem ciemnym Gdzieś jasny zaświat jest A nas kto śni, czy jego Myśmy osoby snu Księżyc pięścią swą srebrną Bije w niebieski mur Bo tam, za ścianą nieba Śpi ten kto wszystko śni Ach! Budzić go nie trzeba Bo pryśnie sen gdy. Ach! Słodki puch na oczy, Sypmy by wciąż mógł spać Jak ziarnko maku toczy się Ziemia w mroku gwiazd