You got Kill Bedolka beat Raz, dwa, trzy, cztery Jadę na bibie mam w aucie lasery Robię to gówno bo chcę czuć przestery Jesteś spłukany nie widzę nadziei Umieram ostatnio jak moje zasięgi Mam oczy okrągłe jak designerzy (designerzy) Dlatego to robię bo chcemy tej pengi Nie chcemy za darmo to musi się zmieścić Ja się tutaj nie zmieszczę Ważę chyba ze sto kilo To wszystko przez te złoto Wydałem znów cały bilon Cytryna na oczy tabasco na oczy Minus 20 wskakuje do wody Rażę prądem tak jak Pikachu Jestem fresh jak Gucci club Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Widzę hajs to biorę go Kocham muzę to mój blok Czapa fiesta robię sos Młody ciapo kebabo, kebabo, kebabo Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Jadę na bibie, mam w aucie lasery Robię to gówno, bo chcę czuć przestery Jesteś spłukany nie widzę nadziei Umieram ostatnio jak moje zasięgi Mam oczy okrągłe jak designerzy Dlatego to robię bo chcemy tej pengi Nie chcemy za darmo to musi się zmieścić Szukaj mnie jak "Toy Story" Złapię odkleję jak oni W sobie pełno złości Puszczaj to na bloki Łapię cię tak jak Poké Ball Od dzisiaj zamykam to Bo frajerzy kradnąć chcą Pluję ci do mordo Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi Gonię torbę hajsi, gonię torbę hajsi