Patrzę w niebo, lecz miasto się odbija w nim Czas szybko płynie, wyścigi wyznaczają rytm A wszyscy dookoła spadają w górę na sam szczyt W złotych maskach zapominamy kto jest kim, kto jest kim Tak wiele do zdobycia świat daje dziś Tak mało potrzebujesz, żeby co dzień cieszyć się nim Tak wiele do zdobycia świat daje i... Chcę tylko spojrzeć w Twoje oczy i już więcej nic nie potrzeba mi Patrzę w księżyc, tak blisko zdaje się być mnie Mgła pod nogami, a góry rozmazują się A teraz zamknę oczy, pomyślę, że tak mogę wiecznie trwać I że do tej pory tylko tlenu było braku, tlenu brak Tak wiele do zdobycia świat daje dziś Tak mało potrzebujesz, żeby co dzień cieszyć się nim Tak wiele do zdobycia świat daje i... Chcę tylko spojrzeć w Twoje oczy i już więcej nic nie potrzeba mi ♪ Tak wiele do zdobycia świat daje dziś Tak mało potrzebujesz, żeby co dzień cieszyć się nim Tak wiele do zdobycia świat daje i... Chcę tylko spojrzeć w Twoje oczy i już więcej nic nie potrzeba Tak wiele do zdobycia świat daje i... Chcę tylko spojrzeć w Twoje oczy i już więcej nic nie potrzeba mi