14 kilo (w dół), nie po to by wyjść do walki Chciałeś, to masz podzielony jak towar na działki Czarny wagon wolno podjeżdża na parking (ej) Jebana parówo zostanie Ci picie Bacardi w klubie ze szklanki (wrrah) Jak to jest, że masz Lalunie, a trzymasz w mordzie kolbę (co?) J-Jak to jest? Jebie Ci z ryja, a nie masz deala z Colgate Jak to jest? Co chwilę zmieniasz za kapustę content (śmieciu) Tak to jest, bijesz się ze mną, ale dostaniesz w trąbę Masz za bycie nerdem order - za to szansę dał Ci Boxdel Chociaż to marne pieniądze, starczy Ci na ortodontę (ząbki) Albo na nowe włoski, ja pojadę włoską furą Przetłumacz to na włoski, vaffanculo, ruro Nitrozyniak boss, w M-pakietach, kurwa co? Wszystko czego tylko dotkniesz, to zmienia się w gówno Ej - i streamy, i muza, i walki, Ty kurwo Wjeżdżam na twoje podwórko Rozpierdolę komputer i biurko Z kolegami robisz trójkąt, z kolegami robisz - chuj w to Bo wszystko co robisz to robisz na próżno Na odwrót za późno, położę spać Cię nim wybije północ Rozłożył Cię Unbox, spakuje w pudło głowę jak siedem Jak ty swoje szmaty od 7more7 Niby Nitro w furze, a Cię jebnę z lewej Kręcą się gwiazdki, lecz to nie Mercedes Nie będą przy Tobie kiedy Cię rozjebie Plamę na mordzie masz bo miejsca zabrakło Ci już na honorze Wiesz sam, że losy tej walki są przesądzone I nawet w snach nie masz szans, no a będzie gorzej Z twarzy Ci uśmiech spadł Takefun tu nie pomoże Widzimy się w oktagonie