Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy i sześćset minut Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy chwil co tak mkną Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy i sześćset minut Czym rok odmierzyć? Jak zmierzyć go? Świtami, zmierzchami, kubkami wypitej kawy? Calami milami, śmiechem czy łzą? Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy i sześćset minut Czym rok odmierzyć, jak zmierzyć go? Więc miłość weź Więc miłość weź Więc miłość weź Tylko czas zmierz Porami jej Miłości czas Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy i sześćset minut Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy wybranych dróg Pięćset dwadzieścia pięć tysięcy i sześćset minut Czym powiedz mi jeden rok życia byś odmierzyć mógł? Czy tym, co już wiesz - goryczą twych łez? Liczbą szans których brak, drogą co biegnie w świat? Więc pora wyśpiewać tę historię co wciąż trwa Niech święci się w pamięci ten rok co upłyną nam Więc miłość weź Oh, pamiętaj pamiętaj, los miłość ci da Więc miłość weź Pamiętaj że z nieba pochodzi ten dar Więc miłość weź Dziel ją, mnóż ją, twórz ją Tylko czas zmierz Miłość, miłość niech mierzy twój czas Porami jej Miłości czas Miłości czas, miłość niech mierzy twój czas