Sfrunęli Anieli na Ziemię Bielsi niż śnieg Zobaczyć, jak ludzie - witają Ten nowy wiek I zważyć - czy więcej na świecie Dobra, czy zła Sfrunęli, spojrzeli, struchleli Bo wszędzie mgła A za tą mgłą - zamęt Rozpacz i trwoga I wieczne o wszystko pretensje Do... Pana Boga Zgubiliśmy gdzieś Nadzieję Wróćmy po nią Do Betlejem Lęk się rodzi Świat truchleje Zgubiliśmy się Opadły im skrzydła, jak ręce - Co powie Bóg? Wszak zrobił dla ludzi co tylko Co tylko mógł Ulepił was z gliny najczulszej Z marzeń i łez I dał wam sumienie, co boskie Po ludzku jest Więc skąd ten strach, zamęt Wojny i trwoga I wieczne o wszystko pretensje Do Pana Boga? Zło się czai Świat truchleje Trzeba wracać Do Betlejem Zgubiliśmy gdzieś Nadzieję Zgubiliśmy się Świeć Gwiazdo tym jaśniej - im ciemniej I straszniej jest Nieś Dobrą Nowinę po świecie Po - świata kres A wy Mu Anieli Niebiescy Powiedzcie że Bez Jego miłości - To Wszystko Zawali się Bo skoro zła tyle Zamęt i trwoga To trzeba na nowo do siebie Przekonać... Boga Świeć nam Gwiazdo Nad Betlejem Bóg się rodzi Moc truchleje Zgubiliśmy gdzieś Nadzieję Lecz szukamy jej