Odjechałaś tym pociągiem tak daleko Tak daleko, gdzie się kończy prawie Ziemia Tam gdzie niebo z każdą chwilą coraz niżej, gdzie wiatr Tak daleko, gdzie niczego prawie nie ma, o nie ♪ Na wszystkich dworcach świata na Ciebie będę czekał W połowie zimy, lata, z początkiem każdej wiosny Na wszystkich czekam dworcach świata, ha! ♪ Odjechałaś tym pociągiem tak daleko Tam, gdzie wiatry rysy twoje rozwiewają I gdzie drzewa jak obłoki stoją białe, jak śnieg Tak daleko, gdzie niczego prawie nie ma, o nie ♪ Na wszystkich dworcach świata na Ciebie będę czekał W połowie zimy, lata, z początkiem każdej wiosny Na wszystkich czekam dworcach świata, ha!