Znów w głowie wyje alaram, cicho wstaje świt.
I każdym skrawkiem ciała czuję to, a licho nie śpi znam z opowieści każdy sen dokąd pędzisz.
Kiedyś Cię znajdę dobrze wiem.
Hej!
Zaciskam pięść, kiedy mówią stop!
Hej!
Mam siłę by biec choć zapada zmrok.
Uuu ukryjmy strach, nadejdzie czas, napewno czeka gdzieś.
Niech zniknie cały żal na jeden mały znak jest jedna droga, żeby przejść.
To wszystko!
I nic już tak nie działa.
Wszystko odeszło z nim, za mała każda skala.
By zmierzyć ból, zanim zatęsknisz.
Dziele na części to co wiem, życiem tętnij, w ciszy zaklętych tyle miejsc.
A Licho nie śpi, znam z opowieści każdy sen.
Dokąd pędzisz, kiedyś Cię znajdę dobrze wiem.
Hej!
Zaciskam pięść kiedy mówią stop!
Hej!
Mam silę by biec, choć zapada zmrok Uuu.
Ukryjmy strach, nadejdzie czas, napewno czeka gdzieś.
Niech sypnie cały żal, na jeden mały znak jest jedna droka żeby przejść.
To wszystko!
To wszystko!
To wszystko!
Aaa.
Uuu.
Aaa...
Ahaaa.
Zaciskam pięść kiedy mówia stop!
Hej!
Mam silę by biec!
Choc zapada zmrok.
Uuu, ukryjmy strach nadejdzie czas napewno czeka gdzieś.
Niech sypnie cały zal na jeden maly znak jest jedna droga zeby przejsc, to wszystko!
To wszystko!
Ukryjmy strach, nadejdzie czas napewno czeka gdzieśz miech sypnie cały żal na jeden mały znak jest jedna droga żeby przejść.
To wszystko!
To wszystko! (
O, o, o, o, o, o) To wszystko!