U-u-u u-u U-u-u u U-u-u u-u U-u-u u Wciąż stawiasz mur Ile możesz grać? (Ej!) I uśmiechasz się Potem odwracasz twarz (ej!) Pragniesz uwagi tylko - wiem Za swoje błędy winisz mnie Nie wiesz jak jest naprawdę Ja znalazłam coś I to napędza mnie To co tak sprawia, że żyć się chce Mogę zatracić się Tam gdzie mój drugi dom Gdzie już nie liczy się nic Tak na pełnych obrotach Chce być tylko na szczycie Chociaż dystans mniejszy jest Ciągle dzielą nas... Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej!) Dalej powiedz to Wiem, że tego chcesz (lecz) Tylko marzysz by Twym słowem złamać mnie U-u-u u-u U-u-u u U-u-u u-u Słowem nie złamiesz mnie Ciągle gadasz, a... Marzysz by tu być (ej!) Nigdy nie chce spaść Nisko tak jak Ty (ej!) Nie chce się bawić dłużej w to Mamy przed sobą cała noc Więc lepiej krzycz tu głośniej Chociaż dystans mniejszy jest Ciągle dzielą nas... Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej!) Wciąż stawiasz mur Ile możesz grać? I uśmiechasz się Potem odwracasz twarz Pragniesz uwagi tylko - wiem Za swoje błędy winisz mnie Nie wiesz jak jest naprawdę ♪ Chociaż dystans mniejszy jest Ciągle dzielą nas... Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej!) Oh yeah! Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń! Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej!) Nie, nie nie nie, eh yeah! Miliony zdarzeń! (Ej! Ej! Ej! Ej!) Miliony zdarzeń!