Kishore Kumar Hits

Bedoes 2115 - WEEKEND 2115 şarkı sözleri

Sanatçı: Bedoes 2115

albüm: RODZINNY BIZNES


Miał pan wynajęty apartament i była impreza urządzona
Były skargi sąsiadów, było palenie papierosów w środku więc to wszystko było policzone na sześć tysięcy złotych
Na sześć tysięcy złotych?
Tak, taki regulamin, wie pan, tyle nasz, nasz regulamin
No to nieźle się zabawili panowie
Ja i Kuqe uderzamy w kluby
Ochroniarz się patrzy na mnie i moje buty
Najpierw krzywi mordę, a następnie mówi
Że w takich mnie nie wpuści
Ale się nie kłócę, bo jest duży
Mówię "Może się dogadamy, wiesz stary, jechałem tu długo i nie jestem z Warszawy
A może sprawdzisz czy jestem wpisany na listę?"
Jaką listę? Tą, że masz jaja czyste
No i wyjebał mu listwę
Jedziemy gdzie indziej, bo Blacha pisze DM że jest melanż w okolicy
Wsiadamy do Bolta w którym jebie i coś skrzypi
A kierowca jara szluga no i nie otwiera szyby (fu)
Ale jestem miły i szanuję ciężka pracę
Więc daję mu pięć gwiazdek zaraz po tym jak wysiadłem
Nie muszę sprawdzać czy to odpowiedni adres
Bo z daleka widzę Blachę, który dostaje z otwartej
Przecież śpiewałeś, że nie chodzi ci o seks
To był tylko taki tekst
Po co ten cały stres, masz drink i pij, przecież wszystko jest okej
Przyjechali moi bracia, więc na szybko ich wprowadzam
Bo dostałem lepę od dziewczyny gospodarza
Ale to się zdarza (mhm)
Kto nie ryzykuje, ten nie będzie pił szampana
Ej mordo, kurwa, moja dziewczyna mi mówiła, że ją podrywałeś, chcecie stąd wypierdalać?
Chwila, ja tu jestem od wypierdalania
Więc uspokój się i nie rób zamieszania
Bo my chcemy się bawić
Pić whiskey twojego taty (ej, kto mi skiepował do drina)
A jak potłuczemy te szklanki, to rano je posprzątamy (chuja tam dosprzątam, kurwa)
Bo my chcemy się bawić (Blacha telewizor rozjebał)
Pić whiskey twojego taty
A jak potłuczemy te szklanki, to rano je posprzątamy (ej, gdzie ty jesteś? Pal w środku, palcie tu w środku!
Nie no, co to jest za impreza, jakiś cuckold się pulta
Dobra, jebać, to i tak średni melanż
To gdzie teraz?
Może newonce, trochę znam właściciela
Lepiej nie, patrz jak się najebał Blacha
Jak dziś nie porucham to mi pękną jaja
Dobra, biorę apa, na bookingu mam rabat
Wchodzimy, a tam kartka "zakaz imprezowania"
Więc zrywam, a jak ktoś mnie spyta, no to nie potrafię czytać
Chwila, w kuchni chyba słyszę jakiś freestyle
Wjeżdżam tutaj z tym flow na luzie
Hejterów boli to, że ja tak umiem
Sztos, foczka luka na me kicksy
I chce mieć klejnoty nad głową jak Simsy (hahaha, japierdole dobra)
Bo my chcemy się bawić
Pić whiskey twojego taty (ej, kto mi skiepował do drina)
A jak potłuczemy te szklanki, to rano je posprzątamy (chuja tam dosprzątam, kurwa)
Bo my chcemy się bawić (Blacha telewizor rozjebał)
Pić whiskey twojego taty
A jak potłuczemy te szklanki, to rano je posprzątamy (ej, gdzie ty jesteś? Pal w środku, palcie tu w środku!

Поcмотреть все песни артиста

Sanatçının diğer albümleri

Benzer Sanatçılar