Zabrałem Cię na plażę w Międzyzdrojach-ach-ach Mieszkam tu niedaleko w takich domach-ach-ach Chodź ze mną, a będziesz zadowolona-a-a Nie ma opcji, że ugryzie Cię tu komar, bo ja go zapierdolę Woah, stoję sam na peronie Woah, potem rzuciłem szkołę Woah, nie myślałem o Tobie Na początku były tylko Międzyzdroje Woah, jak koziołek Matołek W jedną stronę słońce świeciło na twarz Stoję z alkoholem za miliony monet I przemierzam ten jebany kraj Zabrałem Cię na plażę w Międzyzdrojach Mimo, że mogliśmy pojechać, gdzie chcesz Nagle siada Ci na dupie znowu komar Ale spokojnie, zara mu zajebie w łeb Zabrałem Cię na plażę w Międzyzdrojach-ach-ach Mieszkam tu niedaleko w takich domach-ach-ach Chodź ze mną, a będziesz zadowolona-a-a Nie ma opcji, że ugryzie Cię tu komar Za-za-zabrałem Cię na plażę w Międzyzdrojach-ach-ach Mieszkam tu niedaleko w takich domach-ach-ach Chodź ze mną, a będziesz zadowolona-a-a Nie ma opcji, że ugryzie Cię tu komar, bo ja go zapierdolę Tysiące ludzi za bramą Wszyscy się tu dobijają Do mojego serca tak samo Tu i tu wpuszczę tylko Ciebie samą Zamykamy drzwi na klucz I rzucam na podłogę Gucci Ciągle myślę o pośladkach Bo jestem tydzień bez dupy Zabrałem Cię na plażę w Międzyzdrojach Mimo, że mogliśmy pojechać, gdzie chcesz Nagle siada Ci na dupie znowu komar Ale spokojnie, zara mu zajebie w łeb Zabrałem Cię na plażę w Międzyzdrojach-ach-ach Mieszkam tu niedaleko w takich domach-ach-ach Chodź ze mną, a będziesz zadowolona-a-a Nie ma opcji, że ugryzie Cię tu komar Za-za-zabrałem Cię na plażę w Międzyzdrojach-ach-ach Mieszkam tu niedaleko w takich domach-ach-ach Chodź ze mną, a będziesz zadowolona-a-a Nie ma opcji, że ugryzie Cię tu komar, bo ja go zapierdolę