Każdy chce pięknie żyć
A z dnia na dzień
Ale to nie takie proste
(To nie takie proste)
Bo każdy chce pięknie żyć
A z dnia na dzień
Ale to nie takie proste
To nie jest proste, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Sam po sobie widzę
Że sam zdążyłem dawno zmienić podejście (jak to?)
Odstawiłem procenty na bok
Oczy czerwone mam tylko od łez
Chociaż czasami też ciężko mi (jest)
Kiedy przeliczam zarobiony kwit
Kiedy pamięciom zawracam do czasów
Kiedy paliliśmy te baty po trzy
Mam nadzieję, że każdy kiedyś znajdzie swe miejsce (znajdzie miejsce)
I jak dawniej wyjdziemy na piwo na osiedle (dziś na osiedle)
Że przegramy w ligę jeszcze niejedną gierkę (niejedną gierkę)
I że sprezentuje wam świąteczną piosenkę-ę
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Mamy na głowie za wiele
Szkoła nigdy nie była tu problemem
Siedzenie do czwartej, siedzenie do piątej
Chuj w to, najwyżej zaśpię jutro
Czasy, w których pożyczałem pieniądze od starszych nie wrócą (raczej nie wrócą)
Chyba, że znowu zakopie nas muł (z dna, może)
Mam nadzieję, że każdy kiedyś znajdzie swe miejsce (znajdzie miejsce)
I jak dawniej wyjdziemy na piwo na osiedle (dziś na osiedle)
Że przegramy w ligę jeszcze niejedną gierkę (niejedną gierkę)
I że sprezentuje wam świąteczną piosenkę-ę
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo
Moi ludzie są już dorośli
Każdy praca, praca, praca
Jakoś ciężko jest się złapać
Jest jedna doba, tyle spraw, bo