Parę stów, parę słów, parę luf, a W barze dług, w parze znów klub opuszczam Stary kruk, szary bruk, zdarzeń wulkan Słodka czerwień na jej ustach Jesteś jak stare wino w klubie AA Niby każdy chce lecz w sumie AA Deszcz tu pada jak baterie AA A że je ładujesz to jest Twoja wada Jesteś jak stare wino w klubie AA Niby każdy chce lecz w sumie AA Deszcz tu pada jak baterie AA A że je ładujesz to jest Twoja wada Czarny kot znów przebiegł drogę mi Weź daj mi dłoń lub uderz mnie nią w pysk Ścielę gęsto krew, elementom w grze Fermentom wbrew, w swe tempo bierz W ciele wewnątrz jej, szczere getto jest Ściemę ciężką znieś, z nią zrób co chcesz Fele Kenzo Benz, nerę pełną cash One wielbią flex, weź zrób tu test Ale węsząc w niej, w roli będąc wiedz Że nadejdą też konsekwencje Parę słów, parę stów, parę luf, a W barze dług, w parze znów klub opuszczam Stary kruk, szary bruk, zdarzeń wulkan Słodka czerwień na jej ustach Jesteś jak stare wino w klubie AA Niby każdy chce lecz w sumie AA Deszcz tu pada jak baterie AA A że je ładujesz to jest Twoja wada Jesteś jak stare wino w klubie AA Niby każdy chce lecz w sumie AA Deszcz tu pada jak baterie AA A że je ładujesz to jest Twoja wada Czarny kot znów przebiegł drogę mi Weź daj mi dłoń lub uderz mnie nią w pysk