Kto to jest Moki?
Nikt go nie widział i nie zna, a kupują w ciemno
Albumy wydawać w podziemiu to nie jest codzienność, a droga przez piekło
Siadasz na tron albo łapiesz za berło - honor czy komfort?
Nie obiecywał nikt, że będzie lekko, pewne, że będzie gorąco
Nieraz nie miałem energii, albo się bałem coś spieprzyć
Nic nie motywuje mnie do bycia lepszym jak wersy mojej konkurencji
Czuję się czasem jak młody detektyw, pytania rodzę bez przerwy
Czemu wystawiany jestеm jak Szekspir, ale przez ludzi tak mało szlachеtnych?
To moja duma, nigdy nic winien nie byłem, więc co tam próbujesz?
Toniemy w brudach, gdzie walisz w szyję, by komuś nie zaleźć za skórę
Tak śmierdzi komuna, nie mów, że tworzysz kulturę jak mówić nie umiesz
Jak wchodzi policja to Kyrie eleison, byle nie weszli na górę, please
Byle nie weszli na górę, please
Byle nie weszli na górę, please
Byle nie weszli na górę
Byle nie weszli na górę
Byle nie weszli na górę, please
Jestem z miejsca, które ledwo żyje i raczej dycha niż tętni
Nie chcę czuć się najważniejszy, a swoim dać pewnik
Cysterny werwy, ale chyba to nie geny tylko
Tylko nie wiem, Mokebe to nowy binge-watch
Jestem z miejsca, które ledwo żyje i raczej dycha niż tętni
Nie chcę czuć się najważniejszy, a swoim dać pewnik
Cysterny werwy, ale chyba to nie geny tylko
Tylko nie wiem, Mokebe to nowy binge-watch (co jest?)
Jestem pewny swoich liter jakbym układał alfabet nimi
Wypełniam michę skillami, nie beef'em i dalej głoduję jak Chiny
Wpadłem tu tylko posprzątać, ale tu żeście syfu narobili
Jak ramen się gotuję któreś godziny, już dość siedzenia na linii mam
Gubię ulubiony ciuchy, pamięć tylko do numerów, dat
A palone mosty wymieniam na szlugi i rzucę jak minie mi hype
Ciągle jestem sam rywalem dla siebie, bo nie wiem już które oblicze mam brać
I wpierdalać scenę jak Cho'gath, czy chować po norach się głęboko, Vander
To moja duma, nic winien, co próbujesz?
Toniemy w brudach waląc w szyję, by nie zaleźć za skórę
Tak komuna śmierdzi, tak przelewa PLN się
Co jest Stuart? Znowu śnisz o wielkim świecie, mały?
Jestem z miejsca, które ledwo żyje i raczej dycha niż tętni
Nie chcę czuć się najważniejszy, a swoim dać pewnik
Cysterny werwy, ale chyba to nie geny tylko
Tylko nie wiem, Mokebe to nowy binge-watch
Jestem z miejsca, które ledwo żyje i raczej dycha niż tętni
Nie chcę czuć się najważniejszy, a swoim dać pewnik
Cysterny werwy, ale chyba to nie geny tylko
Tylko nie wiem, Mokebe to nowy binge-watch
Jestem z miejsca, które ledwo żyje i raczej dycha niż tętni
Nie chcę czuć się najważniejszy, a swoim dać pewnik
Cysterny werwy, ale chyba to nie geny tylko
Tylko nie wiem, Mokebe to nowy binge-watch (co jest?)