Na skale czarnej, spadającej w morze Stoi mój zamek Oplata go galeria w koronki z białego marmuru (Marmuru) W koronki z białego marmuru? (Marmuru) Na skale czarnej, spadającej w morze Stoi mój zamek Oplata go galeria w koronki z białego marmuru (Marmuru) W koronki z białego marmuru? (Marmuru) Tak! Chciałem coś pisać Co? Co? Co? Co? Coś dżwięczy jak daleki gong Gong, gong, gong Coś dżwięczy jak daleki gong świątyni Kiedy Kiedy? Kiedy? Kiedy? Kiedy? Kiedy? Kiedy? Kiedy? Kiedy? Kiedy, wieczorne niebo migdałowe Sklepi swą kopułę nad miastem Nad miastem, nad miastem, nad miastem, nad miastem!