Powiedz mi Dlaczego z naszych domów wieje chłód? W dotyku klamek mieszka tylko lód? A ludzi bliskich zamiast czułych słów Łączy tylko ten sam klucz Powiedz mi Dlaczego ojciec z synem obcy są? Mijają się jak cienie, w oczach mają wosk? A kiedyś tyle serca, tyle czułych słów Dzisiaj tylko ten sam klucz Bo niebo jest w nas Zamknięte na klucz Dziś otwórz je nam Panie mój Tu matka, a tam córka, zobacz, wspólny dom Dla obcych są tak miłe jak najczulsza dłoń Dla siebie takie obce, żadnych czułych słów Co je łączy? Ten sam klucz Bo niebo jest w nas Zamknięte na klucz Dziś otwórz je nam Panie mój ♪ Sycimy się miłością, która cudza jest Grzejemy się w jej blasku, w ogniach obcych świec A nam przez gardło w domu nie chcą przejść Zwykłe słowa, "Kocham Cię" (Kocham, kocham Cię) Zwykłe słowa (Kocham, kocham Cię) A nam przez gardło nie chcą przejść (Kocham, kocham Cię) Słowa, "Kocham Cię", je (Kocham, kocham Cię) Przez gardło nie chcą przejść (Kocham, kocham Cię) (Kocham, kocham Cię) (Kocham)