Zachwyt ulotny jak tiul Zachwyt zaborczy jak sznur Co łapie cię nagle za gardło I czujesz, że warto jest żyć Zachwyt muśnięcie dwóch serc Zachwyt wzruszenie do łez I nie mów mi, że to niemodne I nie wstydź się, że tego chcesz Kiedy, no kiedy, no kiedy to miałeś Było minęło, na śmierć zapomniałeś Zachwyt, co ma chwyt tak mocny jak miłość Nie mów, "To było", powiedz, "To jest" ♪ Zachwyt otwiera cię świat Jachty, rzucone na wiatr To jakbyś dotykał marzenia I nagle wystrzelił do gwiazd Kiedy, no kiedy, no kiedy to miałeś Było minęło, na śmierć zapomniałeś Zachwyt, co ma chwyt tak mocny jak miłość Nie mów, "To było", powiedz, "To jest" Nie daj złamać się Gdy nad głowa masz niebo z nafty Spróbuj przeżyć coś, co wyzwoli cię Przeżyj zachwyt Nie daj zgasić się W życiu kochaj się Walcz o miłość Nie mów, "To było" Powiedz, "To właśnie jest"