Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
Jej upalone oczy
O piątej nad ranem
Jej upalone oczy
W nich się zakochałem
Dawaj lichiki i dance
Szampan leje się
Odpłyniemy w piękny sen
Wciągniemy po pięć krech
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Zielone, ujarane)
(Blanty są jarane)
Ta dziewczyna młoda, i piękna uroda
Słodka jak jagoda
Lubi wciągać koks
Ty mała dla mnie tańcz
W oczach milion gwiazd
Browarek, wódka, blant
Ty maleńka, mój raj
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane
Jej oczy są zielone
Zielone, ujarane
Jest gruba impreza
Blanty są jarane