Tu Tu, a nie tam tam Mhm, zostać ze mną do grobowej deski Ja staram się być taki i nienawidzę miejskich Ona chciała zostać ze mną do grobowej deski Staram się być najlepszy, by mieli za kim tęsknić Jak nadejdą twe złe dni to trzymaj się poręczy Nawet jak będą po tobie jechać mordo jak skejci Ona chciała zostać ze mną do grobowej deski Staram się być najlepszy, by mieli za kim tęsknić Jak nadejdą twe złe dni to trzymaj się poręczy (trzymaj się poręczy) Trzymaj się, bo pędzi świat Chcę żyć, a nie pić, ciągle latać porobiony Pcham tą chmurę w dyski, potem wrzucę to do głowy Słyszę zamknij stare drzwi, trochę czeka na mnie nowych Dziesięć minut temu nie wiedziałem co mam robić Emigracja pyski, a to wszystko nie na marne Jebać stare drinki, bo obrałem nowy target To już cztery lata z nimi, a dalej światło nie gaśnie Którą widzę jak w tunelu, a nie jadę autem Ona chciała zostać ze mną do grobowej deski Staram się być najlepszy, by mieli za kim tęsknić Jak nadejdą twe złe dni to trzymaj się poręczy Nawet jak będą po tobie jechać mordo jak skejci Ona chciała zostać ze mną do grobowej deski Staram się być najlepszy, by mieli za kim tęsknić Jak nadejdą twe złe dni to trzymaj się poręczy (trzymaj się poręczy) Trzymaj się, bo pędzi świat Próbuję nie robić złego, a i tak odczuwam winy Ja chciałbym skupić się w końcu na sobie dopóki żyję Za wszystkie chwile za moją rodzinę pewnie przechylę jeszcze nie jeden kieliszek Nie jeden buch pójdzie z dymem Bo kurwa kocham was Ludzi, których w końcu nam zabierze czas Miejsca, w których dorastałem od najmłodszych lat Od największych dram, po największy high To największy dar Ona chciała zostać ze mną do grobowej deski Staram się być najlepszy, by mieli za kim tęsknić Jak nadejdą twe złe dni to trzymaj się poręczy Nawet jak będą po tobie jechać mordo jak skejci Ona chciała zostać ze mną do grobowej deski Staram się być najlepszy, by mieli za kim tęsknić Jak nadejdą twe złe dni to trzymaj się poręczy (trzymaj się poręczy) Trzymaj się bo pędzi świat