Wysiadam z Ubera, jak Uber to Comfort
Pijany jak bela, nie byłem u babci i nie był to kompot
Powiadomienia, jedno po drugim, non-stop
Ej, głośno, głośno panie wołają o pomoc
Duże oczy, zrzucam spodnie razem z ciutką stresu
Głęboki oddech, szybki umysł, gruby plan
Dużym okiem patrzę w oko tej damy z wybiegu
Mam masę po-potrzeb, dociskaj gaz
♪
Raz, dwa, trzy, ej
To nie nos, to jest kinol, ziomek
Skumaj ziomek
Uuu, chyba dla niego to za mocne, pogrzeb
Szósta rano i to czoło mokre
Sorry, ale nie zapalę w oknie
W dół rolety, bo mnie boli słońce
Hmm? Gdzie są moje buty?
Zamawiam Ubera, tylko Comfort
Dobra, poczekam, ej, pożegnam panie
A-a-afera, barszczyk wylałem
Uuu, wyjebane
Raz, dwa, trzy, impreza
Ej, duże oczy, zrzucam spodniе razem z ciutką stresu
Głęboki oddech, szybki umysł, gruby plan
Dużym okiem patrzę w oko następnej z wybiegu
Mam masę potrzeb, dociskaj gaz
Duże oczy, zrzucam spodnie razem z ciutką stresu
Głęboki oddech, szybki umysł, gruby plan
Dużym okiem szukam jakiejkolwiek z wybiegu
Mam masę po-potrzeb, dociskaj gaz
Поcмотреть все песни артиста